Gregorianum

GWIZDEK · Wysłany: Pią 0:20, 18 Kwi 2008 Temat postu: Domaniewice 26-27.04

Za tydzien wyruszamy do domaniewic. Dla wszystkich osob ktore maja oplacone skladki koszt dwudniowego obozu to 50zl (45 + 5 na grila). W sobote jemy obiad u gospodarzy a w niedziele robimy sobie grila. Transport do Domaniewic załatwiamy sobie we wlasnym zakresie. Na miejscu przypomnimy sobie i opracujemy program na Krakow, jest to jedyny moment kiedy bedziemy na tym tak pracowac, potem bedziemy juz tylko pilnowac by tego nie zapomniec. Dlatego tez wyjazd do Domaniewic jest obowiazkowy dla wszystkich, ktorzy chca wystapic w maju na festiwalu Cantate Domino. W razie wszelkich watpliwosci prosze sie zwracac do rady choru badz do Pani Dyrygent.

Dżozi

a przyjeżdżamy w sobote o której??
na którą godzine trzeba być na miejscu??

GWIZDEK

dobrze by bylo zaczac probe w sobote tak 10-11 ze wskazaniem na 9:30 Tongue up (1)

Jacek

zaległości składkowe do marca:

Józek 120zł
Sowa 120zł
Bartek 20zł
Boban 100zł
Cysio 120zł
Gwizdek 150zł
Dula 150zł
Janek 120zł

Pasztet ma składki do marca uregulowane, Staś wyrabia normę aż do końca kwietnia:)

Lech

A mówimy o składkach na męski czy generalnie na Gregorianum?
Bo jeśli generalnie, to sytuacja ma się jeszcze ciekawiej ...

Nika

Panowie, proponuję spiąć p... i zapłacić składki, bo nadchodzą wakacje i wydatków będziecie mieli coraz wiecej. A generalnie proponuję płacić regularnie, bo wyłożyć co miesiąc 30 zł na męski ( i 50 zł na Towarzystwo) to nie jest ogromny wysiłek finansowy. A na pewno bez porównania mniejszy niż kilka stówek po paru miesiącach niepłacenia.
Uwaga! ostrzegam! uprzedzam!,
lada moment zacznę od Was zbierać kasę na warsztaty w Gorzowie!!!!!!

Nika

W Domaniewicach próby sobotnie zaczynamy o 10.00 (przy okazji pytanko: czy ktoś mógłby mnie zabrać autkiem? chyba, że jakaś mocna grupa będzie się wybierać pks-em?).
W sobotę pracujemy nad repertuarem krakowskim (głównie) i madrygałami nowo poznanymi + powtórka zeszłorocznych (El grillo, Quando la sera itp.)
Na pewno nie będzie z nami Cysia (wypadł mu nagły wyjazd do Francji) i pewnie Duli (no comments).
Janek dojedzie w sobotę najszybciej jak się da.
Generalnie w sobotę pracujemy do oporu, z przerwami na posiłki, no, może jeszcze jakiś mały meczyk lub spacerek.
W niedzielę w osłabionym lekko składzie (bez Stasia) śpiewamy rozrywkę (jutro lub pojutrze podam Wam listę utworów) + Kraków (jeśli będzie taka potrzeba).

Panowie,
Jeśli macie w gronie swoich znajomych kogoś kto w przyszłości chciałby z nami śpiewać wyjazd na warsztaty jest najlepszym sposobem na zapoznanie się nowego człowieka z zespołem. Dlatego zapraszajcie! Domaniewice piękne są, a stawka za dobę z wyżywieniem przystępna (45zł).

Dżozi

właśnie ktoś jedzie autem bo nie wiem czy już mam się zastanawiać nad pks-em czy nie
podobno z Jankiem miałem jechać ale nie wiem jak to teraz wygląda...

Nika

REPERTUAR DOMANIEWICKI SOBOTNI

Sakralne:
1. Błogosławiony człowiek
2. Alleluja, chwalcie Pana
3. Ach, mój niebieski Panie
4. Alle psalite
5. Ave Regina coelorum
6. Quam pulchra es
7. Mariam Matrem
8. Cuncti simus concanentes
9. O sacrum convivium
10. If ye love me
(na liście nie ma Cantate Domino - to nie błąd

)

Prawdopodobnie niektóre z w/w utworów tylko prześpiewamy, ale bądźcie przygotowani (czyt. miejcie nuty),

oraz madrygały

zeszłoroczne:
1. Pastime
2. Tourdion
3. El grillo
4. Quando la sera
5. Cucu

i tegoroczne:
1. Jaquin Jaquet
2. Gentil Madonna
3. Can she excuse
4. Tant que vivray
5. Con amores la mi madre
6. Scaramella

Zeszłoroczne tylko powtarzamy - pracujemy nad materiałem nowym madrygałowym oraz "Quam pulchra es".

Jacek

cześć! ja do Domaniewic jadę wozem! zabieram Gwizdka, chętnie wezmę też na pokład Panią Dyrygent (jeśli nikt wcześniej Pani nie zaprosił Happy

). i w ten sposób mam jedno miejsce wolne. szukam chętnych!

Jacek

aaa! w piątek zbieram składki, więc bądźcie przygotowani! termin płatności za kwiecień ustalam na 6 maja, ale jak ktoś chce mieć z głowy to do kwot kilka postów wyżej należy doliczyć 30zł

Dżozi

Jacek to mogę z Tobą jechać??
bo wygodniej by mi było...

Jacek

Ależ oczywiście! zapraszam:) jutro na próbie się dogadamy co gdzie kiedy i jak.

Dżozi

Dziękuje wszystkim a szczególnie Pani Dyrygent za bardzo fajny i moim zdaniem udany wyjazd.

Nika

Ja też bardzo dziękuję. Sobota była bardzo owocna i pracowita, a niedziela ogromnie wesoła

Może byśmy częściej pracowali systemem sobotnim? Może jeszcze w maju jakiś termin pasował by wszystkim?
Moglibyśmy się spotkać u mnie, albo gdzieś na łonie natury (jakaś działka rodziców w pobliżu Warszawy?, a może Janek vel James zgodził by się gościć nas u siebie?). Wtedy jeśli pogoda dopisze urządzilibyśmy grilla (do pichcenia przy grilu, aby nikt nie tracił próby zgłosił się na ochotnika Lechu).
Pożytek z takiej całodniowej próby ogromny, a koszta zdecydowanie mniejsze w porównaniu z wypadem do Domaniewic.

Co Wy na to? Która z majowych sobót pasuje Wam najbardziej? Do wyboru: 10, 17 i 31.