Gregorianum

Janek · Wysłany: Czw 9:01, 24 Mar 2011 Temat postu: warsztaty

na warsztaty nie bierzemy śpiworów, pierwszy posiłek to śniadanie w sobotę,

Nika · Wysłany: Czw 12:38, 24 Mar 2011 Temat postu:

Zabieramy nuty angoli oraz wszystkie na konkurs w Bydgoszczy.
Kwartet zabiera mszę Szadka.

Wyjazd o 19.00 ze Świętojerskiej. Wiadomo już kto jedzie własnym autem? Leszka nie liczymy, bo dojedzie do nas późnym wieczorem, wcześniej musi zaliczyć kurs do Torunia i z powrotem.

Czy Panowie z zarządu mogliby zadbać o kawę i cukier? Ja wezmę herbatę Happy

(także jakąś smakową)

PS. Posiadanie własnego kubka na tego rodzaju wyjazdach czasem bywa nieocenione Happy

to tak dla przypomnienia.

GWIZDEK · Wysłany: Czw 14:29, 24 Mar 2011 Temat postu:

ok, a czy przeslesz pozostale czesci na maila?

Pasztet/Pawełek · Wysłany: Czw 15:03, 24 Mar 2011 Temat postu:

ja biorę auto (zresztą Leszek Ci już pewnie mówił że będę wcześniej). HERBATA SMAKOWA dziękuję Happy

nie wiem czy za dużo nie wymagasz, o cukier dziś ciężko... Happy

)

Jacek · Wysłany: Czw 15:16, 24 Mar 2011 Temat postu:

ja auta nie za bardzo mogę, bo rodzina ma plany. (chociaż jak bardzo bardzo będzie trzeba to coś wykombinuję)
załatwię za to kawę i cukier Happy

GWIZDEK · Wysłany: Czw 15:21, 24 Mar 2011 Temat postu:

transport jest już załatwiony

Pasztet/Pawełek · Wysłany: Czw 17:00, 24 Mar 2011 Temat postu:

GWIZDEK

czy każdy sobie zarezerwował weekend 21-22.05 na dwudniowy oboz??

Nika

Wczoraj umówiliśmy się, że robimy dwudniowe warsztaty w Ojrzanowie (lub w innym miłym miejscu Happy

), w ostatni weekend października, wszyscy się zgodzili, a to przecież będzie tuż przed świętem wszystkich świętych i zaduszkami. Pogadajcie z rodzinami i upewnijcie się czy na pewno możecie. Do końca tygodnia czekam na ostateczne deklaracje.

Dżozi

Całkowitą rozpiskę swoich zajętości podam jak wrócę do Warszawy i uzgodnię wszystko z moimi zapiskami kalendarzowymi. Niestety w tym roku mam bardzo dużo rzeczy na głowie i zajętości też będzie więcej niż kilka. Będę robił co się da, żeby być zawsze, ale już teraz wiem, że z mojej strony ostatni weekend października odpada na bank.

Nika

Ponieważ w tym roku nie udało się wymyślić wyjazdu warsztatowego /Użmauda okazała się zajęta w drugim tygodniu lipca/ proponuję Panom wyjazd do Bachotka razem z chórem chłopięcym.

Niestety nie będzie możliwości pracy ze mną po 5-6 godzin dziennie dlatego proponuję wyjazd na całe dwa tygodnie.
Na pewno będziecie mogli liczyć na
zajęcia z kształcenia słuchu z Klaudią,
będzie czas na naukę solfeżu,
naukę repertuaru /chciałabym rozczytać wszystkie Jacotinowe magnificaty; przygotować Dowlandy z I księgi, itp. - o moich pomysłach repertuarowych pogadamy w Ojrzanowie/
możecie pomyśleć też o zatrudnieniu kogoś np. od emisji głosu.

Wyjeżdżamy 21 lipca, wracamy 4 sierpnia. Koszt pobytu wynosi 800zł /nocleg + 3 posiłki/. Jeśli ktoś będzie chciał zabrać się autokarem to dodatkowo niech doliczy 100zł.

GWIZDEK

ja prawdopodobnie bede mogl jechac tylko na jeden (raczej pierwszy) tydzien

GWIZDEK

Hej, jakie są plany na weekend najbliższy? Od której mamy być w Ojrzanowie w piątek? Do której będziemy mieli próby w sobotę, a do której w niedzielę (w niedzielę od razu po porannej próbie będę musiał już jechać niestety)? Jaki będziemy ćwiczyć repertuar, jeśli się uda to poproszę o dokładną rozpiskę utworów. Pozdrawiam Gwizdek

Nika

Tak jest

okazało się dzisiaj, że niestety nie śpiewamy w Muzeum Utraconym w piątek, a szkoda, bo to zdaje się spora impreza ma być. A zatem wyruszyć możemy do Ojrzanowa już o godz. 19.00. Proponuję, żebyśmy zrobili próbę na miejscu od 21.00 (ew. 21.30) do 23.00 (23.30)
Jeśli chodzi o repertuar to będą to: dziadkowy kolejny magnificat plus utwory na koncert w Podkowie Leśnej u Kuby Grzymały w ramach Otwartych Ogrodów. Ma być lekko i przyjemnie, raczej dawnie niż rozrywkowo, bo po Gregorianum wystąpią Pędzące Żółwie. Myślę, że należy powtórzyć niektóre francuskie kawałki, dodać do nich te angole, które śpiewaliśmy ostatnio + jakieś inne. Jeśli chodzi o te inne to spróbujcie odnaleźć w zakamarkach teczek "Con amores la mi madre" - dawno, dawno temu ze dwa razy prześpiewaliśmy to na jakiejś próbie, a myślę, ze to jest na tyle ładne, że warto by było mieć ten utworek w repertuarze. Spis wszystkich madrygałów wrzucę na forum jutro.
Próby w sobotę - 10.00-13.00, obiad, 15.00-18.00, kolacja, 19-21, ognisko, nocne rozmowy Polaków Tongue up (1)

Co Wy na to?

GWIZDEK

a czy ja moge dostac jakies nuty? bo zadnych z tych nowych nie mam...